Najnowsze wpisy, strona 17


paź 13 2003 oohhh te pojebane wspomnienia....
Komentarze: 20

siedze sobie wlasnie w domu... w zamknietym pokoju.... slucham polskiego hip hopu... i wspominam przeszlosc.... przedchwilka czytalam stare notki i komentarze..... poplakalam i to bardzo.... tak od poczatku.... Michal..... :'( ..... Kamil....... :'(  ....... Dodi....... Dymczyk...... Pawel..... Monika..... wszyscy i wszystko..... poprostu jak to wszystko przeczytalam to te zmiany..... ta nagla ocena..... poprostu mnie tak zabolalo ze szok.... wszystko co sie stalo.... wszystko czego nie moge zmienic.... tego czego nigdy nie zapomne.... to co bym tak bardzo chciala zmienic.... tyle tego jest ze szok.... nie wiem juz co mam robic... jak myslec.... jak zyc.... co robic zeby nie ranic.... nic juz nie wiem..... te wspomnienia... to czego sie nauczylam... to wszystko poprostu dzis mnie dobilo.... lecz bez takich dni... kim bym byla... osoba bez uczuc.... przynajmniej wspominam .... i wspominac bede.... ale mam andzieje ze nastepnym razem ... bede wspominac te dobre chwile...... :'(

xx_go$iak_xx : :
paź 12 2003 Taniec z żyletką...
Komentarze: 6

Wbrew wszelkim pozorom jednak kocham te momenty. Te kiedy jest już , właśnie PO... bo PRZED bywa różnie. Kiedyś był lęk. Strach głównie przed bólem... teraz jest raczej opanowanie i pełna świadomość tego co za sekundę ma się wydarzyć...
A teraz kiedy jest już PO trudno mi poskładać myśli , trudno ułożyć sensowne zdanie.
Ludzie czasem pytają...powiedz jak to jest , dlaczego to robisz .Czasem sama nie wiem dlaczego... ale na sekunde PRZED , w momencie kiedy widzę jak na jasnej skórze rysuje się czerwienią cienka linia..a potem większe krople wyznaczają drogę na mej ręcę... wtedy dokładnie wiem dlaczego.I wiem też w stanie takim jakim jestem teraz... teraz też wiem dlaczego jestem taka jaka jestem . Teraz kocham wszystko a spokój który czuję jest nie do opisania... czy znajduję go tylko w takich momentach ?
Nie , ten spokój mnie wypełnia , jest we mnie zawsze... a jednak...

Tego nie da sie opisać ... siedzę i czuję spokojne bicie mojego serca i serca sąsiada który siedzi za ścianą , zaraz wejdzie siostra i jej serce też uslysze. Czuję jak rozlewa się we mnie , po mnie , życiodajna czerwona ciecz....
Teraz nie stać mnie już na metafory , epitety , porównania... bo kto nie wie o czym mówię i tak nie zrozumie. Teraz tylko odpływam , w głab siebie ...
Teraz dookoła jest cisza i spokój , a przyjaciółka żyletka , leży uśpiona na stole.. swoje już dzisiaj zrobiła. Więcej używana nie będzie...

xx_go$iak_xx : :
paź 12 2003 BO KTO MÓGŁBY ZROZUMIEC ???!!!???
Komentarze: 6

Czasem to potrafi boleć.Rozrywać duszę na strzepy .Palić żywym ogniem.
Wiem - zostałam już oceniona.
Ci wszyscy mądrzy ludzie już wydali wyrok. Nie dziwię się już. W moich oczach nie ma już cienia zaskoczenia.
...pustka...
Kiedy znowu Ktoś odchodzi czuje się pustkę. Tego nie da się zrozumieć. Tego nie da się opisać.
Czasem tylko coś w głowie krzyczy : "Jakim prawem chcecie mnie oceniać ?" A jednak to prawo istnieje - brzmi banalnie , a jest takie prawdziwe... INNY NIŻ MY ZNACZY GORSZY.
Może właśnie tutaj widać moją klęskę. To jak nisko upadłam. To , że już nawet nie chce mi się bronić przed tymi słowami , przed tą oceną.
Wydaliście już na mnie wyrok.
Jestem zła. Reprezentuję tą cześć z Was samych , której Wy nie potraficie zaakceptować , którą ukrywacie w swoich mrocznych wizjach , a która wraca do Was w koszmarach sennych.
Jestem zła - ciągle rozmawiam ze sobą. Jestem zła - krzyczę nocami w niebo.
Jestem zła - słucham jak rozkwitają pąki róż.
Jestem zła - naznaczona purpurą pragnień.
Jestem zła ...

I nie czekam już na cud wybawienia. Moja Droga jest prosta. Nie marzę już o zrozumieniu - nikt nie zrozumie.
Patrzę tylko jak Odchodzą...
Chciałoby sie ich gonić.Zacząć tłumaczyć jeszcze raz. Albo przemilczeć to wszystko co zostało powiedziane.Ukryć się w czeluściach swoich pragnień i nie pokazywać ich nikomu.
Chciałoby się krzyczeć i błagać o zrozumienie , przyjażń , miłośc...

A jednak tylko stoję i patrzę
Odchodzą...
Kiedy bedą już dość daleko by nie widzieć
Na twarzy pojawi sie kropla...
Kolejna wada mojego niedoskonałego ciała - płaczę żywą krwią ...

xx_go$iak_xx : :
paź 11 2003 BuBu..... BuBu......
Komentarze: 0

Ale dzisiaj mialam ranek.... nie uwiezycie... Wstalam o godzinie 7... Wczoraj poszlam spac o 3 nad ranem bo gadalam na necie z Pawlem (jednym i drugim) nio a potem filmek ogladalam.... poprostu taka zmeczona bylam ze szok... Pojechalam z rodzicami do sklepu zeby kupic zyrandol do mnei do pokojui do rodzicow.... Nio bylismy w jednym sklepje ... nie do nastepnego ... kupilismy jeden w jednym sklepie.... a pod rugiego musielismy sie wrucic do tego pierwszego... pomiedzy powrotem pojechalismy po jedzenie do takiego duzego sklepu spzywczego.... itd. nio i wrucilismy gdzies o 1 lub pomiedzy 1 a 2..... To nie koniec mojeje historyjki.... Wrucilam do domku posiedzialam troszke nio i poszlam z moja misia do biblioteki zrobic karte (dluga historja, nie pytaj) Biblioteka  byla zamknieta to sobie pochodzilysmy tak o po ulicy.... Nio i dostalysmy atack smiechu (zaduzo czekoldy hihi) i tak idziemy idziemy a ja nagle bum i upadlam.... :'( Mam bubu na nuzce i raczki sobie skaleczylam :'( a Monika i taki facet sie ze mnie smiali :'(.... Potem dalam jej kopa w dupe... Rozsmieszalam ja bo musiala isc siusiu hihi ty malpo ty.... aarrgg..... nioa  teraz tutaj siedze i pisze .... potem gdzies wieczorkiem okolo 8 lub 9 ide do Moniski z rodzinka na cherbatke (kawa ma zaduzo narkozy w sobie... jeszcze pewnie dostaniemy wiekszy atak i wtedy co bedzie lolz) .... Okej misie lece muah.... bi gut ..........

 

xx_go$iak_xx : :
paź 11 2003 Chór Kamiennych Aniołów...
Komentarze: 2
jeśli mogę być kimś dla ciebie
pozwól mi być aniolem
pozwól czuwać i potokiem łez
obmywać
rany twojego serca
jesli mogę byc kimś dla ciebie
pozwól mi być kamiennym aniołem
ktory w bólu naszego istenienia
w tęsknocie naszych oddechów
szepnie dwa zakazena slowa
"Jestem , Czekam"
Jeśli mogę być kimś dla Ciebie
pozwól mi być
Kamiennym Aniołem
xx_go$iak_xx : :