Archiwum 16 czerwca 2003


cze 16 2003 (:*:) Dla Moich Przyjaciol (:*:)
Komentarze: 7

Thank you

Thank you for your friendship,
Thank you for being kind,
Thank you so very much,
For saying what’s on your mind.
Thank you for the time,
Thank you for your song,
Thank you so respectfully,
For admitting when you’re wrong.
Thank you just because,
Thank you for your strength,
Thank you a million times,
For letting me go on at length
Thank you for inspiration,
Thank you for respect,
Thank you every day,
For not knowing what to expect.
Thank you for not being cocky,
Thank you for being wise,
Thank you for the bluntness,
And telling it right between the eyes.
Thank you for being funny,
Thank you for your core,
Thank you for letting me be here,
For when you need and more.
Thank you for being smart,
Thank you for pitying the shrew,
Thank you most of all,
For being the truest shade of blue
(For just being you)

Ten wiersz bym chciala zadedykowac dla tych ktuzy zawsze tutaj, byli, sa i benda (mam nadzieje)!!!! Poprostu z calego serca wam dziekuje za wszystko. Najbardziej Kasi Tomaszewskiej, przyjaciolka z Polski ktura znam od urodzenia. Mirce Wasiak, koffana kolezanka z Polski kturej nigdy nie zapomne. Monice Sosnowskiej, moja przyjaciolka, taka pierwsza prawdziwa w Ameryce. Dominikowi (sorka nie wiem jak masz na nazwisko, kurna widzisz urodzin nie wiedzialam kiedy masz i nie wiem jak masz na nazwisko ale ze mnie przyjaciolka, gggrrr). Aka Dodi (Dodusek nazywany przezemnie), jestes poprostu koffany moj przyjaciel. No i nie ostatni ani nie zapomniany Damian (Dymczyk). Jejku ja z toba tyle przeszlam, nigdy cie nie zapomne, zawsze tutaj dla mnie byles nawet w tych trudnych chwilach. Jeszcze raz wam wszystkim chce podziekowac za wszystko, kocham was bardzo!!!!!!!!!!

xx_go$iak_xx : :
cze 16 2003 (*) "Trzy Dni Pod Zad" Koncluzja (*)
Komentarze: 2

W Piatek psyjechal moj Dymczykus na g/p. Poczilowalismy sobie, pogadalismy, bylo zajebiscie na maxa. Potem wieczorkiem sie spuznilam na gratulacje bo kurna byl trafik i moja matka musiala cos kupic z apteki,ggggrrrr. No ale dostalam dyplomik i siostra nie byla na mnie zla. Sobotka wogule nie wypalila. Zle sie czulam i ojciec mnie nie puscil nigdzie ;(, do bani i know. Ani nie poszlam na filmek z laseczkami, ani Dymczyk urodzinke nie zrobil, the whole nine yards. No a w Niedziele, o rany niedzieli nigdy nie zapomne. Caly, prawie caly dzionek spendzilam z moim misiaczkiem. Poszlismy na koncercik w macarenie (na dole pisze o calym tym dniu to nie bende sie rozpisywac.) Okuska a wienc to by bylo chyba wszystko. Jak sam/a widzisz to tylko dwa dni wypalili z tych trzech nio ale cuz, nic na to nie poradze. I had funo anuwayz. Muah pozdrowka dla kazdego koffanego!!!!!!!!

xx_go$iak_xx : :
cze 16 2003 ~~> MoJ DzIoNeK Na G/p!!!!!! <~~
Komentarze: 2

A wienc to sie zaczelo tak: Pojechalam na g/p (subweje zle jezdzily). Sotkalam sie z misiaczkiem i poszlismy na koncercik Natalji Kukulskiej. Bylo zajebiscie na maxa. Podrodze na koncercie spotkalam Skinow (wiecie kim jestescie). Justynke i Moniczke (ale slicznie bylyscie mokre, hehe, wspulczucia misie). Potem spotkalam Izunie, Moniczke, Gosie (yea we rule, Moniki kuzynka, kolorek czerwony jest zajebisty na wloskach), i chyba to byla Karolina ta w blond wlosach ale sama nawet nie jestem pewna bo jej nie znam tylko z opowiadanek. Hhmm. Potem pocilowalam z Miku$iem. Kupilam prezenciki urodzinowe moim przyjaciela (Dodiemu i Dymczykowi). Kurna teraz jest problem bo mam prezenty ale kiedy ONI znajda czas zeby sie ze mna spotkac zebym im mogla je dac?? To jest dobre pytanie, macie mi na nie odpowiedziec bo zabije na maxa. Troche sie zle czuje, no ale powinno byc nie dlugo lepiej. Potem jeszcze nie spotkalam, slyszycie NIE spotkalam Patrysi ;(. Nie fer a juz by bylo tak fajowo. No ale za to widzialam no wszystkich prawie z rigwood i tam z pareczku. Wielkie pozdro dla was nie bende wymeiniac bo zajmie duzio rumku, luf u all. Nio okej wiencej nie pamientam na maxa cio sie dzialo. OoOo nie czekaj poznalam Dymka, kurna bolek ale gostek. Chyba sie mnie bal bo uciekal i byl taki milutki jak ze mna gadal, hehe. Ma zajebisty tatulazyk na rence (pisze DYMEK). Zazdroszcze mu, sliczny jest. Pierwszy raz kurna nawet wiedzial kim ja jestem, wow, miracle. Okej okej koncze, wiem wiem nudna jestem. Jutro opowiem o tych Trzech dniach. Wielkie pozdro dla kazdego kto dzis byl na g/p i w Macarenie pareczku, a ci kturzy nie byli to zalujcie bo bylo na maxa ZAJEBISCIE. Papatki, Go$iaK!!!!!

xx_go$iak_xx : :