Archiwum 22 czerwca 2003


cze 22 2003 ** SoNeT **
Komentarze: 2

gnajacy oblok po soczystym niebie obudzil tak nagle moje wspomnienia chcialbym popatrzec najdrozsza na ciebie dokad odeszlas czy tam gdzie w marzeniach
byc moze bladzisz w znajomym ogrodzie zapachem migdalow i drzew przykryta i w roztanczonej usmiechnietej wodzie spotykasz jasne niezwykle odbicia
stoje jak kamien bez ciepla bez echa wiadomosc ostatnia dech mi zapiera biegnac na deszczu powtarzam twe imie
pytam dlaczego mnie nikt juz nie czeka a ludzie tak czesto pustka wybiera czuje ze wczoraj dwie perly zgubilem

Tak mi sie spodobal ten wierszyk, dlatego jego tutaj napisalam. Wiem jest dziwny i trudny do zrozumienia, ale z czasem go sie zrozumie. P.S. On jest tak specjalnie bez duzych liter i kropek napisany. Paps

xx_go$iak_xx : :