Dzisiejszy dzien, jejku tyle wspomnien, tyle zalu nienaiwsci. Poprostu dzisiejszego dnia nigdy nie zapomne, on byl jak flashback z przeszlosci. Moja przeszlosc nie jest za ciekawa, raczej nudna. Najpierw te najgorsze wspomnienia wrucily do mnie i sie poplakalam totalnie. Potem te troche lepsze ale i tak to bylo wszystko klamstwem, zmula, i falszem. Nie zapomne tego nigdy, te miejsca, tych ludzi, co bylo i na 100% nie powruci. Ale jedna zecz mnie dzis uratowala, PRZYJACIELE, KOLEDZY, KOLEZANKI, I MOJ UKOCHANY!!!!! Bez nich bym nie moga spojzec na przeszlosc i sie z nia pogodzic. Wiem ze nawet ze minol rok od tamtego czasu, i tak nie moge zapomniec. Nadal zaluje tyle zeczy. Tyle ludzi zranilam, nigdy tego sobie nie wybacze. ;( Naprawde dzisiejszy dzien byl w sumie (nie calokowiecie) okropny. Ale te osoby kture wymienilam powyzej poprostu mi pomogly przez te zle chwile nalesc sie i isc dalej. Teraz zrozumialam ze nie musze patrzec sie w przeszlosc ale w przyszlosc i powinnam zyc terazniejszoscia. Wiem ze to bendzie trudne ale sprubuje i dzienki wam (wiecie kim jestescie) wiem ze mi sie to uda. Dziekuje wam, jeszcze raz z calego mojego serca. Moje kochanie to ja przepraszam za moje dzisiejsze zachowanie, sam wiesz dlaczego, ty mnie za nic nie przepraszaj to ja przepraszam z calego serca. ;( Kocham Cie i tak zostanie. ;( Dziekuje i Przepraszam!!!!!!!!!!