xx-goiak-xx

Budzi mnie rano myśl o tobie,
a wieczorem otula lekko do snu...

...myśl w kolorach tęczy...

...taka co raz jest radością żółtą,
gorącą czerwienią,
a za chwilę smutnym fioletem,
błękitem rozpłakanym...

...::: I MiSS u HuNNi BuNNi !!!! :::...

HeJ MiSie!!!!!!  DZieKi Za To Ze JeSTeSCie TaKie KoFFaNe LaSeCZKi!!!!! PRZeZ Te WaSZe KoMeNTaZe TyLKo TeGo BLoGa JeSZCZe Nie ZLiKWiDoWaLaM i DaLeJ PiSaC BeNDe!!!!!!  LeCZ Nie aZ TaK CZeSTo Bo SZKoLa MNie DoBiJa!!!!!  Za DuZo LeKCJi!!!!! Po WieCZoRKaCH SieDZe ZeBy Je DoKoNCZyC!!!!!  a TeRaZ iDe SoBie SZoWeReK STZeLiC!!!!!!   a PoTeM LuLu!!!!!!!

**SPoXo NoTeCZKa???**

Czy ja jestem az tak bardzo okropna?? Czy tak bardzo mnie nienawidzicie?? Czy tak bardzo was ranie moja osoba?? Jezus po co ja wogule zyje, jak nie jednemu to drugiemu cos zrobie. Jeden mysli ze naniego i jego kumpla pieprze farmazony. Nie znacie mnie lepjej?? Ufacie innym, rozumiem, moje slowo sie nie liczy ani moja przyjazn. Jestem porpostu Goska ktura spierdolila sobie kartoteke zycia nazawsze w ostatnie wakacje i juz to sie nigdy nie zmieni. .............. Drugi na mnie naskakuje bo cos powiedizlam jego ex kumplowi i teraz przezemnie jego scigaja. Jezus ja tlyko chcilam sie dowiedziec czemu juz sie nie kumplujecie, obydwoje mowiliscie cos innego. Ja sie nie wtracam juz to mowilam. ................... A trzeci to najlepszy .............. Doslownie zajebiscie sprawe zalatwiam z clhopakiem kturego tak lubie ze szok (nie bende mwoic kocham bo nie weize w to juz). Olalam go prosto z mostu, a mu teraz nie zalezy, i dobrze z jednej strony co bende chlopakowi zycie rujnowac. Juz zaduzo serc zlamala, za duzo zyc zrujnowalam. Czemu ja porpostu nie moge umzec, wtedy by bylo najlpejej!!!!!!!

*DoWiDZeNia Na JaKiS CZaS*

Dopuki mi ktos nie odpowie szczeze na te pytania, wtedy moze tu wruce, moze. Bende tesknic a wy moze zapomnicie lub moze odpowiecie, sprawdzac bende i czekac cierpliwie. ..........................................

P o c a ł u j M n i e W D u p e
1.To nie była miłoœć jak przeminęło z wiatrem ty miałaœ duży biust, a ja miałem sałatę. Impreza u chłopaków potem wzi¹łem cię na chatę wtedy nie wiedziałem, że pierdole zwykł¹ szmatę. O ósmej na rynku knajpa, impra no i poszło. Nowa sytuacja wydawała się być prosta , szkoła potem rynek, a wieczorem czas dla ciebie tak ładnie pierdoliłaœ, że jest ci jak w niebie .Moim kumplom ciekła œlina na widok twojej dupy, przyspieszał puls i sztywniały fiuty. Rozumem nie grzeszyłaœ za to nadrabiałaœ ciałem, jedno jest pewne nigdy cię nie kochałem. Na wierna sukę ostro cię tresowałem, jak prywatn¹ prostytutkę tak cię traktowałem miałem racje bo byłaœ głupi¹ dupa, głupi¹ pierdolon¹ i nie wyżyt¹ suk¹.
Ref: Pocałuj mnie w dupę i jak gówno poczuj się, bo ze wszystkich sił ja dzisiaj pierdole cię. Teraz "upijam się" i robię to co chce, mam zajebist¹ kobietę reszta pierdoli mnie.
2.Zadymy, interesy, policja i problemy. Do wyjaœnienia sprawy miałem znikn¹ć bez œciemy, zerwać kontakty na góra dwa miesi¹ce poczekać aż ciœnienie zacznie być malej¹ce - wróciłem VATOS LOCOS powitanie. Chłopaki pamiętali o whiskaczu i szampanie, kurewsko było miło dla chłopaków uznanie dzienkówa za przyjęcie i za zajebiste panie. Na zajutrz się meldujesz, witasz fałszywymi łzami, pierdolisz że tęskniłaœ za wspólnymi chwilami, zapomniałaœ o jednym nie tańczysz z frajerem, więc gówno ci pomoże udawanie szczerej. Chłopaki mi donieœli o twoich krzywych ruchach. Zła kobieta z ciebie głupia pierdolona suka i nie ma zmiłuj więc bujaj się mała i tak mi się znudziłaœ, a więc wypierdalaj.
Ref:
3. Dzień po dniu wci¹ż telefon napierdala. Zbyt głupia by zrozumieć co to znaczy wypierdalaj aż zjawia się twój stary koleœ całkiem wpożo, nic do niego nie mam ale to ci nie pomoże. Stary zgęszcza mi temat, że najadłaœ się tabletek ,że w jego zestawie brakuje kilku żyletek i że poszłaœ w pizdu. Nie wie gdzie mówię rynek, bo to magiczne miejsce dla głupich blondynek. Zabrakło odwagi aby podci¹ć sobie żyły, jedynie tabletki zajebiœcie cię zmuliły ."Oksychologia", psychiatra i spierdalaj. Poczuj się jak gówno i trzymaj się z dala to nie była miłoœć jak przeminęło z wiatrem, a więc stary uważaj co bierzesz na chatę lepiej każd¹ laskę z góry traktuj jak szmatę one nie kochaj¹ ciebie tylko twoj¹ sałat.
Ref: