na szorstkiej posadzce egzystencji tancza mysli
poranne niemoce poturbowane nadzieje zdemaskowane pozadania
to co ostatnio przezylem w krotkim okamgnieniu to co trzymalem delikatnie jak obcienty jezyk kameleona
tancza mysli
i ty, ktora powtarzasz je 'taime je t'aime
dziewczyna spoza smugi cienia
;( ;( ;( Mam przejebane, dostalam rachunek za komurke wyszedl na $200 ;( ;( ;( Co ja teraz zrobie??? Nie moge nigdzie isc, ojciec zabral mi komurke, internet jutro odlaczy, ;( ;( ;(. Matka i ojciec mnie nienawidza. Nigdzie nie moge wychodzic, to nie wszystko. Mam urodziny 25 Czerwca, nawet nigdzie nie moge wyjsc i nic na nie zrobic. ;( ;( ;( Nienaiwdze zycia, totalnie jego nienawidze ;( ;( ;(. Z misiaczkiem nie moglam sie spotkac i nawet nie moglam do niego zadzwonic, ;( ;( ;( jejku ja nie moge. Siedze teraz tylko na chwilke zeby tu zostawic sladz, zeby mnie nikt nie zapomnial, ;( ;( ;(. Koffam was, memba me!!!!!! Przepraszam i dowidzenia na jakis czas. OoOo lece matka przyszla z pralni i mnie zabije jak sie dowie ze jestem na necie. papatki, muah. ;( ;( ;(
gnajacy oblok po soczystym niebie obudzil tak nagle moje wspomnienia chcialbym popatrzec najdrozsza na ciebie dokad odeszlas czy tam gdzie w marzeniach
byc moze bladzisz w znajomym ogrodzie zapachem migdalow i drzew przykryta i w roztanczonej usmiechnietej wodzie spotykasz jasne niezwykle odbicia
stoje jak kamien bez ciepla bez echa wiadomosc ostatnia dech mi zapiera biegnac na deszczu powtarzam twe imie
pytam dlaczego mnie nikt juz nie czeka a ludzie tak czesto pustka wybiera czuje ze wczoraj dwie perly zgubilem
Tak mi sie spodobal ten wierszyk, dlatego jego tutaj napisalam. Wiem jest dziwny i trudny do zrozumienia, ale z czasem go sie zrozumie. P.S. On jest tak specjalnie bez duzych liter i kropek napisany. Paps
Mam pytanie, calkiem proste,
odpowiesz mi na nie????
A wienc, prosto, wezlowato,
obciac wloski, czy nie warto??
A jak tak, to na jak krutko,
bo juz nie wytrzymam.
A jak nie to drugie dobrze,
lecz chce wiedziec, dobrze??
Takze powiedz czy kolorek
zrobic na czerwono????
Czy tez moze na zielono??
Powiedz, powiedz, prosze
szczeze bo ja juz sama nie wiem.
Dzisiejszy dzien, jejku tyle wspomnien, tyle zalu nienaiwsci. Poprostu dzisiejszego dnia nigdy nie zapomne, on byl jak flashback z przeszlosci. Moja przeszlosc nie jest za ciekawa, raczej nudna. Najpierw te najgorsze wspomnienia wrucily do mnie i sie poplakalam totalnie. Potem te troche lepsze ale i tak to bylo wszystko klamstwem, zmula, i falszem. Nie zapomne tego nigdy, te miejsca, tych ludzi, co bylo i na 100% nie powruci. Ale jedna zecz mnie dzis uratowala, PRZYJACIELE, KOLEDZY, KOLEZANKI, I MOJ UKOCHANY!!!!! Bez nich bym nie moga spojzec na przeszlosc i sie z nia pogodzic. Wiem ze nawet ze minol rok od tamtego czasu, i tak nie moge zapomniec. Nadal zaluje tyle zeczy. Tyle ludzi zranilam, nigdy tego sobie nie wybacze. ;( Naprawde dzisiejszy dzien byl w sumie (nie calokowiecie) okropny. Ale te osoby kture wymienilam powyzej poprostu mi pomogly przez te zle chwile nalesc sie i isc dalej. Teraz zrozumialam ze nie musze patrzec sie w przeszlosc ale w przyszlosc i powinnam zyc terazniejszoscia. Wiem ze to bendzie trudne ale sprubuje i dzienki wam (wiecie kim jestescie) wiem ze mi sie to uda. Dziekuje wam, jeszcze raz z calego mojego serca. Moje kochanie to ja przepraszam za moje dzisiejsze zachowanie, sam wiesz dlaczego, ty mnie za nic nie przepraszaj to ja przepraszam z calego serca. ;( Kocham Cie i tak zostanie. ;( Dziekuje i Przepraszam!!!!!!!!!!