Archiwum 05 stycznia 2005


sty 05 2005 zmiana w moim zyciu...
Komentarze: 5

--nio a wienc czas na wielka zmiane w moim zyciu...

zaczne od tego ze w nowy rok pojechalam sobie na manhattan zobaczyc jak wielka kula kurde sobie strzlei co nie... [pojechalam z moniczka i edziem...] wyjechalismy kurde o 6... zajechalismy przed 7 a tu kurwa musielismy biedz... doslownie biedz chyba 20 blokow... nio i i tak przy kuli nie stalismy... kurde 4 godzin stania... swira moglam dostac... tyle ludu bylo... nigdzie nie mozna bylu nawet kucnac zeby blancika sobie zapalic ale spoxo bylo... w zeszlym roku rodzinka nie chcila ans puscic to hujowo bylo ale w tym nawet nie mieli nic do powiedzenia hihihi.... tylko hujowo ze nic nie pilam na przywitanie nowego roczku... :-/ nio trudno tak czasem bywa...

siedzialam prawie 2 godziny kurde w windzie dzisiaj... matulka kazala mi zejsc po pranie do bejsmentu z moniczka... nio to my obje zaczelysmy szalec... moniczka sobie zaczela skakac a tu w secundzie winda sie zatrzymala... swira moglam dostac... monika w panike wpadla mowi tak do mnie "goska winda stoi, widna stoi..." l0olz... a ja zaczelam sie smiac i az sie pobeczalam ze smiechu hihihi...zajebiscie bylo przez tak pol godziny ale po czasie nam juz sie znudzilo... nio i poszlysmy sobie spac hihih... potem opierdol od supra ale spoxo bylo hihi... nio i tak to bylo!!!!!!!!!

dzisiaj sobie pogawedzilam z matulka... zucam szkole... wiem glupia jestem blah blah blah... juz mam tego dosyc... [matka wlasnie sie na mnie drze... ale kurwa no zabic...] nio i tak to wychodzi na to ze szukam roboty od jutra... hhmmm... nio i taka zmiana w moim zyciu... ale w/e zobaczymy jak bedzie...

mam zlamane serce... nie wiem juz co mam robic... <l3

-- dobrze jest wiedziec ze ktos tam zawsze bedzie obok ciebie jak kogos potrzebujesz...

xx_go$iak_xx : :