Komentarze: 8
A wienc zaczne od tego ze jakos teraz jestem happi, hehe. Nie wiem czemu wiem im weird, raz pisze ze jest mi smutno a na nastepny dzien nagle jestem zajebiscie szczesliwa, hehe. Niom ale cuz moge powiedziec taka dziwaczna jestem oohhh well though, DEAL WIT YT!!!! Nio to tak poznalam taka zajebista Anie przez kolege (:'( ). Zajebista laska, porpostu moge z nia pogadac se o wszystkim. Czuje sie tak jak bym ja znalam Bog wie ile lat. No ale cuz hehe mieszka na g/p ofcourse. Tio nie wsystko hehehe moja historyjka sie tak nie konczy, co by to bylo gdyby sie tak skonczyla?? hehe . Oczywiscie takze se pogawendzilam i lepjej poznalam Moniske. Wyszlo na to ze ona i Patrysia to kuzynki, lmao. Ja pierdykam kto by pomyslal. Kurna ta laseczka to ma dopiero wymysle. Szalona Julka totalnie, koffaniutka, i everythingy. Nie wiem czemu ale odrazu sie zachowywala tak jak by kurna mnie znala tak dlugo ze szok. Poprostu dobrze jest mioec taka kolezanke ktura od czasu do czasu cie popchnie do zrobienia czegos czego sam/a nie mozesz zrobic bo sie zabardzo boisz. Ona wlasnie taka jest, poprostu taka eee nie wiem jak to wytlumaczyc musieli byscie ja poznac zeby sie przekonac. No a wienc Monis zrobilam to o czym wczoraj gadalysmy. Jest teraz po 12 a wienc niedlugo sie z nim spotkam. Poszedl wlansie do kosciulka, ale on swienty, hehe. Kuirna pisze jak najenta, okej koteczki zmykam sie szykowac na big day. Niunicia opowiem ci wszystko wieczorkiem. Muah papapa caloskow 192 dla kazdego koffanego is zalonego a szczegolnie najwieksze Buziaczki dla Moniski i Aneczki, U r Da BeSt!!!