... tak to juz jest ...
Komentarze: 7
Nio a wienc cio mi sie dziloa... hhmmm wczoraj powiedzialam Alex ze go lubie... :'( no ale cuz on lubi inna... tak jak mowilam... a teraz sie zachowuje tka ajkby nigdy nic... w szkoel do mnie gada... ja tak nie moge.... poprostu nie moge odrazu z nim tka jakby nigdy nic gadac... chyba sie obrazil na mnie za to... on nie chce zeby to nasza przyjazn zepsulo... lecz co go to obchodzi,.... jestem przeciesz nastepna dziewczyna... nie jedyna na swiecie.... :'( ... w szkole do mnie gadal nawet sie nie odezwala... przez 3 klasy prubowal sie do mnie odezwac a ja nic... nioi na necie sie do niego odezwalam.... :'(.... nio ale mniejsza z tym... a wienc dzisiaj po szkoel wychodze a tutaj deszcz pada... ale zjebka totalna... nawet parasolki nie miallam :'( zmoklam jak chorobka.... nio i tak jedziemy w autobusie... i takcy czarni clhopacy sie z tylu autobusu bawia tylnymi drzwiami... kierowca kazal im przestac... a oni swoje... nio to kierowcta mowie wynocha z autobusu a oni nic.... no to kierowca zatrzymal caly autorub i se czeka za nim wyjda... ja sie wkurwilam zaczelam sie drzec i im kazac wyjsc... taki ejde podszedl do mnei mowi "stop palyin wit me" to znaczy przestan sie z eman abwic... a ja mu mwoei z eja sie nie bawie tlyko no z tylu autobusi sie bawil i ze to rpzez niego stoimy w miejscu i zeby sie wynosil... a ten mi dal takie oczy ze szok.. myslalam z emnei zabije nio ale to szczegul... wkurwilam sie i andal ... omalo co zeby mnei nie udezyl ale taka inna dziewczyan weszla w droge i zaczela na niego naskakiwac i go bic... nio i wyszli ale faki pokazywali ... wyklinali kierowce... i takie tam... nio ale puzno do domku zajechalam ... troche sie boje jutro isc do szkoly... nie wiadomo co teraz bedzie... ale heh... nie zaelzy mi.... okej misiaki spadam..... caluski koffam was....
p.s. Aniu moja kochana mowilam ci ze Marcin sie odezwie... juz kamien ci zszedl z serducha... pappapa caluski :-* :-* :-* :-* :-*
Dodaj komentarz