stać mnie tylko na nic…
Komentarze: 12
stać mnie tylko na nic…
żyję, ciągle nie wiem po co
czasem nawet nie śpię nocą
znowu myślę jak postąpić
jak zamiarów nie odstąpić
zawsze kiedy mam swe plany
widzę problem niespodziany
od założeń odstępuję
znów jak tchórz się zachowuję
kiedy zegar zwolni, stanie
wtedy widzę niespodzianie
żem znów swoje cele minął
słuch o planach już zaginął
i powracam znów do zera
każda chwila sponiewiera
wszystkie moje założenia
ciągle dalej od spełnienia
na mym sercu kaftan szklany
poprzez życie pozbijany
poprzez strofy życia zbity
na nim pragnień ból odbity
próżno sklejać wszystkie rany
kiedyś pęknie, kaftan szklany
nie chcę myśleć co się stanie
stać mnie tylko na czekanie...
Dodaj komentarz