Ostatni Wieczor....
Komentarze: 10
Ostatniego wieczora... gdzie oklo godziny 11... odezwal sie do mnie chlopak z mojeje przeszlosci... najpierw to nie chcila mi powiedziec kim jest... wienc myslalam ze to ktos z g/p sobie jaja robi i sie troche wkurwilam... ale potem sie przyznal kim jest... (nie chce napisac imienia... to juz jest moja sprawa...) powiem tylko jedno... ze ejst z mojeje dalekiej przeszlosci... rozmawialismy nawet na spoxo... zmienil sie bardzo... z wygladu i haracteru... z jendje strony to dobrze... lecz z drugiej i zle... tak o nim mysle nonstop teraz... nie wiem czemu.... mam nadzieje ze ejszcze sie do mnie kiedys odezwie... chciala bym sie z nim spotkac... porozmawiac.. o tym jak u niego leci... zobaczyc go w cztery oczy... lecz nie sadze ze to sie stanie... porpsotu ja nie mam tego w sobie zeby sie go zapytac... "ej a moze chcesz sie spotkac kiedys??".... wydawalo mi sie ze moze on chcial sie dzisiaj spotkac... lecz nie wiem bo poweidizlam ze nie jade na g/p.... nie moge przestac o nim myslec... to nie ejst takie myslenie ze "o jejku bujnelam sie.... kocham gio nad zycie..." poprostu ciekawosc bycia w jego zyciu... wiedzenia co z nim jest.... jakich ma przyjaciol... znowu byc w jego zyciu... jako kolezanka... (przynajmniej na teraz...) naprawde chciala bym sie z nim spotkac... no ale nie wiem co z tego bedzie... nawet nie wiem cze on sie kiedy kolwiek jeszcze do mnie odezwie... moze to byl jego brat a nie on... moze mu sie nudzilo i dlatego sie odezwal... nie wiem sama... ale mam nadzieje ze ejszcze kiedys w najblizszej przyszlosci sie odezwie.... Buska dla kazdego!!!!!! <33
spodobalo mi sie to... a wienc tu wkleilam... buska!!!!
Dodaj komentarz