nie mam juz sily na nic...
Komentarze: 1
jestem na tabletkach... a wienc jestem na tabletkach dlatego ze moja mama jest w szpitalu... a ja wpadlam w taka wsumie wielka depresje i nonstop placze... trzese sie nio i troche to jest dziwne... moja mama siedziec ma kurwa w tym szpitalu do soboty luib niedzieli... zajebiste swieta co nie?? pozatym pracowac nie moze przez miesiac... nio od 3-6 miesiecy... lekarz jak ja zobaczy jutro dopiero powie co i jak... te dwa tygodnie na maxa sa najokrutniejsze... nie wiem juz co mam robic... wczoraj jeszcze na dodatek jakis facet przejechal mojego tate... nio walna nasz samochod jego samochodem... moj ojciec sie wkurwil wyszedl z samochodu i mowil do kurwa czarnego nacpanego zjeba zeby mu dal numer insuransu co nie... a ten kurwa chcial walnac w mojego ojca a on odskoczyl nio i trafil w wielkiego trucka nioi go bardzo poturbowal... moj samochod nie ejst az taki zly.. walna go w ten sam bok an kturym moj tata juz kiedys mial wypadek... nic an to nie poradzimy nio bo kurwa jak tata wysle to do insuransu a tamten ukradl samochod bo kurwa nigdy nic nie wiadomo po czarnych i kurwa jeszcze nacpanych zjebach... to wtedy mojego ojca inszurans pujdzie do gory kurwa mac... juz nie mam naprawde sily na nic.. kurwa tylko do domu zajechala z ojcem to nonstop telefon za telefonem... po 8 poprostu przestalam odbierac... kurwa powiem raz co jest a oni nadal dzwonia... mowilam kazdemu zeby kurwa nie dzowili do mojej mamy do szpitala bo musi odpoczac a ci kurwa swoje i dzwonia... zjeby kurwa nie anwidze ludzi... z kazdym z kturym gadalam.. (jak moj tata poszedl spac po 12 godzin nie spania... [pracuje an wieczor i siedzil w szpitalu caly dzien nioi nie spal od wczoraj 4) to kurde beczalam... mam takie oczy malutkie nio i wypuchle ze swira mozna dostac... nio ale cuz... jebie mnie juz to wszystko... i jeszcze zeby mnie dobic Lukasza szfagier do mnie dzowil.. ale nie odebralam... nie wiem czy pomylil numery ale w/e... mam juz tego dosyc... na maxa... w tym momencie mam ochote wyjsc z siebie i stanac obok... :'( nara...
Dodaj komentarz