Ding Dong Ditch ..... Skwel.... LoLzZz

hihihiih A wienc to bylo tak ... Zaczynam moja historyjke dzisiejszego dnia... Ale an samym poczatku musicie mi pogratulwoac... no jzu gratulujcie... czybko bo sie obraze.... no dziekuje dziekuje .. nie musieliscie ... oh jak pieknie... hihiih. No to blyo tak... Od samego rana wyszlam z Mikusia (moja best friendka aka Moniska) zeby jechac do skzolki co nie. No to tka sobie jedziemy w autobusiku i mowie do takiej keozlanki ze o ja chcilamd zis nie isc do skzoly ale Moniak by nie psozla z emna no to msuze isc.. A moja laska angle nie no aj nie chce isc do skzoyl .. a ja seryjnie?? no i tak sei zaczelo ... Dojehcalysmy do skzoly .. na druga storne i spowrotem powrut.. hihih. Nio i tak pojehcalysmy sobie an dolny... w subwejku byl jakis pojeb ktury sie macal lolz .. ajz meinlam siedzonka a Moniczka sie lala ale po czasie do mnei pszyszla lolz... nio i byl spoxo gostek ktury an moim plecaku taka farbo-flamastrem napisalm mi "Gosia" na torbie skzolnej... A Mikusiowi napisal "Monika <3 Gavin=oczywiscie jej kochanek, hihi.) Oczywiscie musialysmy po sobie slad zostawic co nie.. hih wszedzie gdzie sie dalo sie podpisalysmy, hih.  Nio i potem na dolnymj byly jaja jak cholera... Duzo nas facetow zaczepjalo .. ale to szczegul sie odgadalo faka jula i tyle , hihih. Nio i tak juz to bylo ... Mikuska miny strzelala jak cholera , ja sie udezylam lolz. Policja przejechala obok ans chyab 3 razy (i nie Monika to byla policja a nie poczta kurna bolek , lolz) Nio i hhmmm cio potem ooo no zebym nie zpaomniala ... moja miska ukradla .. tka ukradla poczte ... kurna ja w panike wpadlam no uwiezycie w to?? omg liek totaly 4 sure , lolz. Nio i wziela taka zarabista zapalniczke.. hihi tlyko ejst problem.. nie mzoe jej zapalic , ale madra dziecinka, hihi. okej koncze bo juz mi sie nudiz i zaduzo jzu nabazgralam. Caluski dla kazdego i zycze milych, goracych, extycujacych snow, hihihihi

P.S. Gdzie sa moje gratulacje za pierwszy, nielegalny, dzionek uciekania ze szkole cio??